Centrum dla Rodziny mieści się w budynku WOSiR przy ul. Kościuszki. Ostatnio jego interesantką została nasza Czytelniczka, która dzieli się wrażeniami z wizyty w Centrum:
- W ostatnim miesiącu zostałam mamą i nadszedl czas udać się do Centrum Rodziny, aby złożyć wniosek m.in.o "becikowe". Jako mama karmiąca, poszłam tam razem z dzieckiem. Dotarłam na miejsce i... super. Jest podjazd dla wózków, ale rozstaw tego podjazdu nie jest dopasowany do kół wózka. Myślę, no trudno, komuś nie wyszło, ale się starał. Są tam trzy schodki, więc wniosłam wózek z dzieckiem. Wchodzę do Ośrodka a tam... kolejne schody. Żadnej windy, żadnego podjazdu. Czy jeśli jest to Centrum dla Rodziny i głównie przychodzą tam Panie składać wnioski o "becikowe", czy "500+", czy inne związane z dziećmi, to czy nikt nie pomyślał, że mogą One przychodzić z dziećmi z wózkami??? Może jest tam inne wejście, gdzie jest podjazd? Jeśli tak, to ja nie wiem gdzie, bo nie znalazłam żadnego oznaczenia, które by do takiego wejścia prowadziło. A jak dostają się tam osoby na wózkach inwalidzkich? Przecież również powinny mieć tam jakiś dojazd. Gdzie z tym iść? Może do Pana Burmistrza...? - zastanawia się.
Problem jest znany kierownictwu Centrum. Na jego rozwiązanie przyjdzie nam jeszcze poczekać. Trwają prace nad konpcecją nowego zagospodarowania budynku administracyjnego WOSiR tak, aby mogły w nim bez przeszkód funkcjonować zarówno działy Ośrodka Pomocy Społecznej, jak i Ośrodek Sportu i Rekreacji.
- Winda jest w planach - pociesza Agnieszka Mróz, dyrektor OPS.
Na dziś pracownicy Centrum dla Rodziny starają się inaczej pomagać petentom - np. pomagają wnosić wózek do budynku, a do osób niepełnosprawnych po prostu wychodzą z dokumentacją przed Centrum.