9 stycznia dyrektor Marek Wiśniewski przesłał do mediów następujący komunikat:
"Informuję, że w związku z dużymi oczekiwaniami instruktorów nauki pływania, świadczących usługi na podstawie umów cywilno-prawnych na rzecz ośrodka, a jednocześnie ograniczonymi możliwościami finansowymi WOSiR, w trosce o dobro Klientów pływalni, jak i instruktorów nauki pływania oraz budżetu WOSiR, poprosiłem o pomoc mediatora celem osiągnięcia kompromisu. Wyrażam wolę porozumienia i mam nadzieję, że instruktorzy pływania przystąpią do dalszych rozmów i negocjacji. Jednocześnie informuję, że w związku z zaistniałą sytuacją zwróciłem się do instruktorów o kontynuowanie zarówno lekcji indywidualnych nauki pływania jak i kursów na dotychczasowych warunkach do czasu osiągnięcia kompromisu".
- My jesteśmy gotowi ro rozmów, gotowi od listopada tylko nikt z nami nie chciał rozmawiać. Mało tego, do tej pory żadna informacja od dyrekcji WOSiR do nas nie wpłynęła - ani o mediacjach ani prośba dyrektora WOSiR, byśmy kontynuowali zajęcia do czasu wypracowania kompromisu. Instruktorzy odwołali już wszystkie lekcje indywidualne, a do 15 stycznia zakończymy także zajęcia grupowe. Nadal podtrzymujemy swoje stanowisko, że chcemy się dogadać - mówi Małgorzata Karłowicz.
Dyrektor Marek Wiśniewski poinformował nas, że stosowne pisma listami poleconymi zostały wysłane indywidualnie do każdego z instruktorów. O wyznaczenie mediatora zwrócił się do jednej z fundacji.
O sprawie szeroko pisaliśmy tutaj